Dostępna na Steamie pecetowa wersja BioShock Infinite niespodziewanie otrzymała pierwszą od wielu lat aktualizację. Niestety, popsuła ona tę produkcję dla wielu użytkowników.

Aktualizacja dodała nowy launcher ze sklepikiem. Nie wprowadziła za to żadnych ulepszeń do samej gry. Patch musiał coś popsuć w BioShock Infinite. Wielu graczy donosi, że produkcja przestała działać na systemach Linux, co oznacza, iż nie można w nią zagrać również na Steam Decku. Także użytkownicy systemów Windows informują o problemach z uruchomieniem gry. Najpewniej wynikają one z tego, że produkcja wymaga teraz launchera, ale nie może go znaleźć.

Nowy launcher dodano również do BioShock Remastered oraz BioShock 2 Remastered, w których sprawia te same problemy. Nie zaktualizowano za to pierwowzorów obu tych gier, więc one działają bez problemu.

Gracze dali wyraz swojej frustracji, zalewając karty gier na Steamie negatywnymi recenzjami. Jest ich na tyle dużo, że, licząc oceny z ostatnich 30 dni, tylko 62% chwali BioShock Infinite, co serwis kategoryzuje jako „mieszany” odbiór gry. Dla porównania – udział pozytywnych recenzji w tych wystawionych w ciągu wszystkich lat od premiery wynosi 94%.

Firma 2K Games przypuszczalnie szybko naprawi te problemy, ale optyka całej sytuacji jest fatalna, zwłaszcza że mówimy o starych grach, które od lat nie były aktualizowane, a teraz zostały popsute tylko dlatego, iż wydawca chciał dodatkowo zarobić.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine